Do miejscowości Cuenca położonej w południowej części Ekwadoru dotarliśmy bezpośrednio z Mancory w Peru. Kiedy po znalezieniu noclegu postanowiliśmy rozejrzeć się po mieście, naszą uwagę przykuły cukierkowe stoiska sprzedające dziesiątki słodkości.
![Cuenca - słodkości na Boże Ciało](https://rodzinkawpodrozy.pl/wp-content/uploads/2017/06/cuenca-slodkosci-na-boze-cialo.jpg)
Szybko postanowiliśmy zgłębić temat. Okazało się, że dzisiejszy dzień, to zakończenie obchodów Bożego Ciała. Święto to łączy się w Cuenca z niezliczoną ilością wszelkiej maści słodkości oraz z fajerwerkami. Jednak te fajerwerki, to nie jest coś w naszym europejskim stylu. Tutaj to coś zupełnie innego. Aby wystrzelić fajerwerki przygotowuje się specjalną bambusową konstrukcję. Jest ona montowana około godziny przed rozpoczęciem pokazu i zbudowana jest z kilku części, które są nakładane na siebie jedna na drugą. Byliśmy pełni podziwu jak sprawnie radzili sobie z tym mieszkańcy miasta.
![Cuenca - konstrukcja na Boże Ciało](https://rodzinkawpodrozy.pl/wp-content/uploads/2017/06/cuenca-konstrukcja-na-boze-cialo.jpg)
![Cuenca - konstrukcja na Boże Ciało](https://rodzinkawpodrozy.pl/wp-content/uploads/2017/06/DSC00516.jpg)
Na konstrukcji znajdują się zsynchronizowane ze sobą fajerwerki, które tworzą niesamowite “show”. Zobaczcie poniżej w drugiej części filmiku jak to ciekawie wygląda. Nadmienimy jeszcze, że wokół konstrukcji nie ma żadnych barierek — nic, po prostu nic. Ludzie są oddaleni może o dwa metry. To wszystko. Zupełnie inny świat.